w parku złote liście...to słowa piosenki, którą podczas naszego występu wspólnie zaśpiewaliśmy z Mądrymi Sówkami.
Nasze poetyckie spotkanie pt "Pani Jesień" rozpoczęliśmy po
śniadanku,żeby nasze brzuszki były pełne, a trema nas nie zjadała :-)
Z drżeniem serca, ale uśmiechami na twarzy - jak prawdziwi artyści- recytowaliśmy swoje wiersze.
Niektóre Smerfy trochę się jednak denerwowały; jedne były bardzo poważne, inne z uśmiechem mówiły swoje role.
Ale jedno jest pewne: nasz pierwszy publiczny występ się udał - o czym świadczyły gromkie brawa Mądrych Sówek i uznanie oraz ... duma w oczach Mamy Smerf.
Obiecujemy, że nie był to nasz ostatni występ. Następny już planujemy...
Było uroczo, Smerfy i Sówki bardzo poważnie podeszły do sprawy i stanęły na wysokości zadania - Smerfy występując, Sówki oglądając. W imieniu Sówek raz jeszcze dziękuję za przygotowanie wierszy i piosenek - miło się Was, Smerfy oglądało i miło się z Wami śpiewało :-)
OdpowiedzUsuń