czwartek, 9 stycznia 2014

Mamy Wigilię...

nam  przygotowały tak wspaniałą, 
że wspominamy ją do dziś.
A dzięki wsparciu Tatusiów -
 okazała się jeszcze wspanialsza.
 
 Zobaczcie sami: 


pięknie udekorowały stoły, przygotowały pyszne smakołyki...



Przygotowały też nas- na naszą pierwszą, wspólną wigilię. A kiedy wszyscy byliśmy gotowi - zaprosiliśmy na występ naszych bliskich.

                            


 

jeszcze ostatnie poprawki...


No i zaczęło się...  

                           

 ...kolędowanie z Arką Noego...  


  recytacja pięknych wierszy o Narodzeniu Pana Jezusa.



 Po występie był czas na opłatek i serdeczne świąteczne życzenia...



 A po życzeniach - zasiedliśmy do uczty wigilijnej



 Zadziwiająco szybko poradziliśmy sobie z łakociami i już nie mogliśmy doczekać się wizyty Świętego Mikołaja. Zaśpiewaliśmy dla niego nawet piosenkę i ...


 ... pojawił się na szkolnym korytarzu, niosąc mega wielki worek z prezentami i ani jednej rózgi !!!




dla każdego z nas miał prezent i miły uśmiech,


Dla tych większych  jak Mama Smerf - miał nawet zadanie do wykonania. 
Na szczęście Mama Smerf mogła na nas liczyć , kiedy musiała zaśpiewać 
piosenkę dla Mikołaja.


 

tym mniejszym - darował tym razem wykonanie zadania więc 
 małej Sandrze - siostrzyczce naszego 
kolegi się... udało.


Tak upłynęła nasza pierwsza, smerfna wigilia. 


DZIĘKUJEMY TYM WSZYSTKIM,
 KTÓRZY POMOGLI NAM 
TAK UROCZYŚCIE 
PRZEŻYĆ 
TEN WYJĄTKOWY, 
WIGILIJNY WIECZÓR.






















2 komentarze:

  1. Bardzo mila i piekna Wigilia.Dziekuje pani Asi w imieniu Wszystkich za przedstawienie ktore tak slicznie wykonaly nasze dzieci oczywiscie dzieki zaangazowaniu Mamy Smerf.DZIEKUJE Pani Asiu.

    OdpowiedzUsuń
  2. I'm gone to say to my little brother, that he should also pay a quick visit this weblog on regular basis to take
    updated from most up-to-date reports.

    my web site ... delicious.Com

    OdpowiedzUsuń