poniedziałek, 19 maja 2014

Otrzymaliśmy zaproszenie...

...od naszych sąsiadek i sąsiadów Mądrych Sówek na spotkanie z tajemniczym gościem.

 

Okazał się nim pan Robert, 
który jako dziecko występował w popularnym 
dziecięcym zespole muzycznym. 

Teraz - jako dorosły mężczyzna - także zajmuje się muzyką - jest realizatorem dźwięku w teatrze.


Przyniósł ze sobą wiele ciekawych instrumentów oraz sprzęt nagłaśniający, którym "bawiliśmy się"
 podczas naszego spotkania.



Tutaj Julka i Igor testują działanie mikroportu.

  
A tu - Adaś pomaga podłączyć 
nagłośnienie do syntezatora...


 ...by chwilę później sprawdzić 
jego właściwe brzmienie.

Jak wszyscy wiedzą - my uwielbiamy, kiedy ktoś nam czyta, poprosiliśmy  także 
 pana Roberta, aby nam poczytał 
i z uwagą wysłuchaliśmy wiersza "Pan Pomidor".

 

 A chwilę później, wspólnie z naszym gościem, komponowaliśmy muzykę do tego wiersza. 

 

Potem oczywiście wspólnie odśpiewaliśmy naszą piosenkę. Pamiętacie jej refren?

JAK PAN MOŻE, PANIE POMIDORZE!
JAK PAN MOŻE, PANIE POMIDORZE!
JAK PAN MOŻE, PANIE POMIDORZE!
JAK PAN MOŻE, PANIE POMIDORZE!
DOŚĆ!!!

Potem w nagrodę mogliśmy zagrać 
na syntezatorze.


Na zakończenie -   zatańczyliśmy
wspólnie z Mądrymi Sówkami i panem Robertem.

To było bardzo miłe spotkanie.

Jeszcze raz dziękujemy Sowie Naczelnej 
i Sowie Pomocnej za zaproszenie.

gify smerfy















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz