wtorek, 20 października 2015

Jestem...

"...malutki ludzik z plasteliny.Dlatego na imię mi Plastuś. Mam śliczne mieszkanie: oddzielny  pokoik. Obok mnie, w drugim pokoiku, mieszka tłuściutka, biała guma. Ta guma nazywa się "myszka". A zaraz koło gumki mieszkają cztery błyszczące, ostre stalówki. A z drugiej strony, w długim korytarzu, mieszka pióro, ołówek i scyzoryk. Z początku nie wiedziałem, jak się nasz dom nazywa. Teraz już wiem: piórnik. Naszą gospodynią jest mała Tosia. Na lekcji rysunków siedziałem na ławce w rowku koło ołówka. Ołówek mi opowiedział, skąd się tu wziąłem. To było tak..."  
                                                                                                 M. Kownacka "Plastusiowy pamiętnik"
 
Przygody Plastusia z naszej pierwszej lektury
 bardzo nas zaciekawiły. 
Z radością przystąpiliśmy do ulepienia 
naszych plastelinowych ludków.


Oczywiście nie zapomnieliśmy o łóżeczku dla Plastusia.

Poznawaliśmy nie tylko przygody bohaterów, 
ale także dowiedzieliśmy się, 
jak dawniej wyglądała klasa szkolna,
 przybory szkolne, a nawet fartuszki. 

A czy Wy pamiętacie?

Znalezione obrazy dla zapytania dawne przybory szkolne



A gdyby ktoś chciał poznać Plastusia...
Zapraszamy na film:



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz