środa, 11 grudnia 2013

Nasza choinka...

jest oczywiście najpiękniejsza na świecie, a na pewno w całym Zagościńcu, a już na pewno w całej szkole. 

A dlaczego?

Bo jest ... NASZA!!!

Do jej ubierania przygotowywaliśmy się od rana.

 

 Podziwialiśmy ozdoby, łańcuchy, bombki i inne cudeńka. A było ich sporo. Już się martwiliśmy, że trzeba będzie ubrać trzy choinki, aby wykorzystać wszystkie ozdoby.

Na wszelki wypadek znalazłyśmy dodatkowe zastosowanie ozdób choinkowych. 
Bardzo z nas pomysłowe Smerfy.


Nasze drzewko nie od razu wyglądało pięknie. Najpierw Mama Smerf ubrała je w kolorowe lampki, których my sami nie mogliśmy niestety zakładać, ponieważ  nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze.


Ale za to potem - każdy z nas - pomagał w dekorowaniu naszej pierwszej choinki.



 A oto efekt naszej owocnej współpracy. 
  
Prawda, że piękna?

 


Nawet Ważniak był nią zauroczony...
 

1 komentarz: