jest oczywiście najpiękniejsza na świecie, a na pewno w całym Zagościńcu, a już na pewno w całej szkole.
A dlaczego?
Bo jest ... NASZA!!!
Do jej ubierania przygotowywaliśmy się od rana.
Podziwialiśmy ozdoby, łańcuchy, bombki i inne cudeńka. A było ich sporo. Już się martwiliśmy, że trzeba będzie ubrać trzy choinki, aby wykorzystać wszystkie ozdoby.
Na wszelki wypadek znalazłyśmy dodatkowe zastosowanie ozdób choinkowych.
Bardzo z nas pomysłowe Smerfy.
Nasze drzewko nie od razu wyglądało pięknie. Najpierw Mama Smerf ubrała je w kolorowe lampki, których my sami nie mogliśmy niestety zakładać, ponieważ nasze bezpieczeństwo jest najważniejsze.
Ale za to potem - każdy z nas - pomagał w dekorowaniu naszej pierwszej choinki.
A oto efekt naszej owocnej współpracy.
Prawda, że piękna?
Nawet Ważniak był nią zauroczony...
Piękna Choinka :)
OdpowiedzUsuń